Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Baner reklamowy - firmy Północ Nieruchomości
Reklama Bank Spółdzielczy

Trzecia fala, a w kościele tłok

Ktoś anonimowo zawiadomił sanepid, że w kościele w Białopolu na msze przychodzi za dużo ludzi. - Co to za człowiek, że skargi na księdza pisze! - oburzają się wierni. - W naszej gminie ludzie i ksiądz powinni być ostrożniejsi. Przecież poprzednik proboszcza umarł, bo zachorował na koronawirusa. Trzeba się stosować do zasad! - komentuje mieszkanka Białopola.
Trzecia fala, a w kościele tłok

Autor: Fot. Bazylika NNMP w Chełmie

W Urzędzie Gminy w Białopolu sprzątaczki co  godzinę przecierają klamki drzwi. Metal świeci się już się od ciągłego używania środków dezynfekujących. Gdy interesant wchodzi, ktoś z pracowników czujnie wygląda i prosi o dezynfekcję rąk. Ludzie się boją, chociaż wielu ma już za sobą zakażenie koronawirusem. Dobrze pamiętają pierwszą falę pandemii, gdy pojawiły się plotki, że Białopole zostanie zamknięte i otoczone kordonem wojskowym. Dostawcy nie chcieli zaopatrywać miejscowych sklepów. Kierowcy tirów przestali się zatrzymywać, by kupić w piekarni GS-u chleb, z którego słynie Białopole. Wszystko przez głośną sprawę byłego księdza proboszcza, który jako jeden z pierwszych pacjentów trafił do szpitala zakażony koronawirusem i tam zmarł.

Urzędnicy znowu w strachu

- Kto to wie, czy jeszcze jestem odporna - zastanawia się jedna z mieszkanek, która chorobę ma już za sobą. Przeszła ją lekko, ale potem pojawiły się inne problemy zdrowotne. Czy związane z Covid-19? Nikt tego nie zbadał.

- W związku z nowymi wytycznymi przechodzimy na pracę zdalną hybrydową. Pracownicy podzieleni są na dwie grupy. Jedna grupa jest w urzędzie, druga w domu pracuje zdalnie - poinformowała w piątek sekretarz gminy Beata Augustynek.

W sąsiednim samorządzie - w gminie Żmudź - ledwie kilka osób przychodzi do pracy do urzędu. Pozostali mają koronawirusa, albo są na kwarantannie. Rozeszła się plotka, że również pani wójt prycha i kicha, i nie chce się zbadać.

- Miałam test robiony w ubiegły wtorek. Był negatywny. Czuję się dobrze. Jeszcze się trzymam - zapewniała na początku ubiegłego tygodnia wójt Edyta Niezgoda. Na palcach rąk policzyła pracowników, którzy jeszcze razem z nią trwają na posterunku. - Praktycznie nie wychodzę z sekretariatu. Ciągle jest coś do załatwienia - opowiada.

Po kraju rozlała się trzecia fala koronawirusa. W niektórych szpitalach brakuje już miejsc. Wojewoda lubelski apeluje na konferencjach, by nie lekceważyć objawów i zgłaszać się do badań na obecność Covid-19. Zwiększa liczbę łóżek szpitalnych dla chorych na SARS-Co-V2. Dużo ludzi trafia jednak do szpitali zbyt późno, przez to coraz więcej pacjentów leży na OIOM pod respiratorami. Coraz głośniej mówi się o wprowadzeniu jeszcze bardziej restrykcyjnych obostrzeń. Lockdown obowiązuje już od soboty, ale może być jeszcze gorzej. Ograniczono działalność galerii handlowych, zamknięto hotele, kina, teatry, muzea. Ale nie kościoły...

Ksiądz zaprasza... na kawę

A w kościele w Białopolu pełne rozluźnienie. Pytamy więc, co w sprawie skargi zostało zrobione. Dyrektorka chełmskiego sanepidu odsyła nas do rzecznika w Lublinie. Wysyłamy więc tam maila z długą listą pytań, m.in ile osób może przebywać w kościele, co ewentualnie grozi księdzu za niestosowanie się do ograniczeń związanych z zapobieganiem rozprzestrzeniania się epidemii? Czy zawiadomiono policję? Jakie są ustalenia sanepidu i ewentualne dalsze działania? Rzecznik odpowiada tylko na część pytań:

"Potwierdzam, że do Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Chełmie wpłynęła anonimowa informacja dotycząca jednej z parafii w powiecie chełmskim. Prowadzone jest postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. Na chwilę obecną ustalono, że od stycznia wprowadzona została dodatkowa msza święta, celem zmniejszenia liczby osób uczestniczących jednorazowo w mszy świętej. Rozważane jest także wprowadzenie dodatkowych mszy w związku z obecną sytuacją epidemiologiczną w kraju. Postępowanie wyjaśniające w toku". - napisała do naszej redakcji Katarzyna Wnuk, rzeczniczka prasowa Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie.

W kościołach obowiązuje limit osób - maksymalnie 1 osoba na 15 m2, przy zachowaniu odległości nie mniejszej niż 1,5 m. Co na to ksiądz proboszcz miejscowej parafii? Stosuje się do tych zasad? 

Okazuje się, że najchętniej porozmawiałby o tym z dziennikarką osobiście, przy kawie. Ostatnio nie podobało mu się, co gazeta napisała. Trudno w tę propozycję nam uwierzyć. Przy kawie? W dobie koronawirusa? Mamy przecież możliwość rozmowy przez telefon, wysłania e-maila. A na msze u księdza podobno przychodzi nawet po 100 osób...

Bo trudno kogoś wyrzucić

- Rozmawiam z parafianami o obowiązujących zasadach. Mówię o przepisach, przypominam o limicie miejsc w kościele i obowiązku noszenia maseczek. W kościele są wyznaczone miejsca. Nikt nikogo nie namawia do przychodzenia do kościoła. Co mam jednak zrobić, gdy przyjdzie kilka osób więcej? Kogo wyprosić? Staram się sam przestrzegać wszystkich obostrzeń, dezynfekuję ręce przed komunią ... - przekonuje ksiądz proboszcz Marian Wyrwa. W końcu zgodził się z nami porozmawiać, ale pod warunkiem, że będzie mógł autoryzować swoje wypowiedzi. 

- To są strasznie trudne tematy, także wtedy, gdy idę do chorych... - opowiada ksiądz. Podkreśla w rozmowie, jaka to duża odpowiedzialność na nim spoczywa. Jego zdaniem na mszach jest tylko o kilka osób więcej. Żeby od razu z tego powodu donosy składać, media zawiadamiać...!

Wysłaliśmy do księdza proboszcza maila z prośbą o autoryzację cytowanych wypowiedzi, ale nie odpowiedział i nie oddzwonił. Może dlatego, że zadaliśmy jeszcze kilka dodatkowych pytań. Dosyć trudnych w tej sytuacji.

Pytamy więc parafian o niedzielne msze i kilka osób, które na nie przychodzą. Jedna z mieszkanek gminy otwiera ze zdumienia oczy.

- Kilka? Tak ksiądz powiedział? - docieka zaskoczona. - W sąsiedniej parafii na drzwiach kościoła wywieszana jest karta z liczbą osób, które mogą wejść. Gdy limit jest wyczerpany, ksiądz odwraca kartkę na drugą stronę i zamyka drzwi. Mszę można oglądać w internecie. U nas nawet nie wszyscy zakładają maseczki. Wyznaczonych miejsc nigdy nie widziałam. Zawsze jest tłum - twierdzi parafianka z Białopola.

Nikt jednak nie zawiadomił policji o tym, że w kościele w Białopolu nie stosowane są normy dotyczące liczby osób. Najwidoczniej nie ma ten donos uzasadnienia. I tak zapewne przesłuchiwani w tej sprawie parafianie doznaliby zbiorowej amnezji.

A jednak można...

W piątek (19 marca) w kościele w Białopolu zaczęły się rekolekcje. Nie można jednak powiedzieć, że po kontroli sanepidu i interwencji dziennikarskiej nic się nie zmieniło. Wręcz przeciwnie. Na drzwiach białopolskiej świątyni i w internecie ksiądz zamieścił ogłoszenie, że w kościele może przebywać maksymalnie 18 osób. W pierwszej kolejności na mszy pozostają te, które zamówiły intencje mszalne. Pozostali zachęcani są do słuchania mszy np. w samochodach. Msza rekolekcyjna była nadawana przez Facebook na żywo. Okazuje się, że jednak można wyprosić z kościoła... kulturalnie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
parafianin 17.04.2021 08:55
Ksiądz zaprasza na kawę to bardzo miłe zachowanie. Pani redaktorko proszę pisać obiektywnie -będę wdzięczny.

Ares 01.04.2021 00:45
Uwaga na grasujacego podpierxxxxxxx... a jak trzeba będzie pochować kogos z jego rodziny to będzie leciał do księdza i jeszcze będzie chciał współczucia i najlepszego miejsca na cmentarzu...

kierowca 30.03.2021 21:09
Kierowcy tirów przestali się zatrzymywać chyba z innych powodów ja tam słyszałem ze grypa...

Mała 29.03.2021 21:46
Mario,siedz w domu i nie smęć...My nie SJ,ktorzy tylko on -line maja zebrania.

Mieszkaniec 22.03.2021 20:56
Gorszej propagandy nie słyszałem, sprzątaczki w gminie?? Chyba jedna i to sprzątająca po godzinach pracy urzędu. Dezynfekcja i czujność?? Wchodzisz wychodzisz i nikt nawet na ciebie uwagi nie zwraca. Co do chleba też bym coś powiedział ale kto co lubi.

Znajomy 23.03.2021 22:01
Ja to ostatnio w gminie to już nawet klamek ani poręczy nawet nie widziałem takie cienkie od tego przecierania tymi środkami do odkażania?

zigi 30.03.2021 21:05
To posłuchaj wójta

Maria 22.03.2021 20:14
Kiedy zamkną kościoły ?

Wierny 22.03.2021 17:59
Dlaczego w kościołach są lekceważone wszelkie zasady sanitarne ?

Bronek 22.03.2021 16:59
Jeżeli gazeta czyta komeraże. Mam informację w jakim kościele nie są przestrzegane zasady covidowe i raczej nie będą w Święta wszystkie nabożeństwa procesje mają być odprawiane. Przed Niedziela palmową rekolekcje, Niedziela palmowa z procesję. W niedziele 21 Marca w kościele było ponad 80 osób. W którym maksymalnie powinno około 20 Parafia św Marka Ewangelisty w Rudniku - powiat Krasnystaw

zenek 22.03.2021 10:59
W gminie to jest automatyczny dozownik do dezynfekcji rąk który nie działa. Odwiedzając gminę można zauważyć brak przestrzegania zasad sanitarnych i co tu więcej mówić?

mieszkaniec 22.03.2021 20:42
następny- przestraszony kapuś...brak słów.

Synek 23.03.2021 22:05
Zakładać maseczki i nie dyskutować

Wierna 22.03.2021 09:34
Po pierwsze załączone zdjecie do artykułu nie jest nawet z kościoła w Bialopolu! Po drugie jeżeli ktoś się obawia to nie chodzi. Po trzecie jak w sklepach nikt nie przestrzega dystanu i ilości osób to jest dobrze a kościoła to się czepiacie.

Przemek 22.03.2021 17:05
W Rzymie zamykają kościoły, unas czarnym mało pieniędzy i tyle w temacie

Mała 29.03.2021 21:48
No to się wysiliłes na komentarz..buahaha

Janek 31.03.2021 21:27
Przemek dobrze piszesz, Nie powinno być handlu w kościele, ile nie dasz to wszystko mało. Mała. Oddaj swoją wypłatę czarnym. Głoduj za pokunę

ReklamaRafał Stachura życzenia
Reklama
Reklama
Reklama