Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Reklama MAREX

"Dzień dobry, mam COVID"

Ludzka bezmyślność nie zna granic. Do odprawy granicznej stawił się podróżny, który podczas kontroli przedstawił pozytywny test badania na COVID-19. Autokar z 26 pasażerami musiał wrócić na Ukrainę.
"Dzień dobry, mam COVID"

Podczas kontroli granicznej podróżni, którzy nie chcą odbywać kwarantanny po wjeździe do Polski, zobowiązani są do okazania funkcjonariuszom negatywnego wyniku testu. Do dość nietypowej sytuacji doszło natomiast 3 marca na drogowym przejściu granicznym w Dorohusku.

- Do odprawy, prowadzonej z zachowaniem zasad bezpieczeństwa epidemiologicznego, stawił się obywatel Ukrainy, który przedstawił podczas kontroli pozytywny test badania na COVID-19. Podróżował autobusem rejsowym – informuje por. Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy komendanta NOSG w Chełmie. - Oświadczył, że czuje się dobrze i nie ma żadnych niepokojących objawów. W tej sytuacji kontrolowany autobus wraz z pozostałymi pasażerami został natychmiast przekierowany w miejsce, w którym nie było możliwości kontaktu z innymi podróżnymi przekraczającymi granicę, zaś o zdarzeniu poinformowano GIS oraz Stację Ratownictwa Medycznego.

Cudzoziemcowi oraz wszystkim pasażerom z nim podróżującym odmówiono wjazdu do Polski, ponieważ byłoby to zagrożenie dla zdrowia publicznego. Autokar z 26 pasażerami (25 obywateli Ukrainy oraz 1 obywatel Mołdawii) wrócił na terytorium Ukrainy.

Na polskiej granicy stanowiącej jednocześnie granicę zewnętrzną UE wciąż obowiązują obostrzenia związane z zapobieganiem COVID-19. Są to zarówno ograniczenia dotyczące wjazdu cudzoziemców do Polski, jak i obowiązek poddania się kwarantannie po przekroczeniu granicy. Kwarantanny (nie dotyczy granicy z Czechami i ze Słowacją) nie muszą odbywać m.in. osoby posiadające negatywny wynik testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2 wykonanego przed przekroczeniem granicy, w okresie 48 godzin, licząc od momentu wyniku tego testu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
kazio 13.03.2021 14:43
Oczywiście ci pozostali pasażerowie po godzinie pewnie znów wjechali do PL

ReklamaReklama Apostoł
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: WesołyTreść komentarza: To co oferuje Szfranek nie jest jakaś rewelacją dla gminy. Niestety ale jest to jedyna szansa aby ten zalew w końcu zaczął przynosić jakieś zyski. Budowa zalewu była czystą głupotą w zasadzie pod każdym względem. Zalew w sawinie nigdy nie stanie się atrakcją turystyczną . A). Powodów jest 4 ( nie własciwa lokalizacja , niewłaściwe podłoże , zapaść demograficzna , w promieniu 30 km znajdują się inne dużo ładniejsze zbiorniki i jeziora mające zdecydowanie większy potencjał turystyczny) B). Zalew nie spełania roli zbiornika retencyjnego . Co on ma nawadniać ? Jest położony w takim miejscu że w przypadku suszy nie ma możliwości spiętrzenia wody aby nawodnić okoliczne pola . C), Wbrew propagandzie głoszonej przez osoby bez intelektu ZALEW NIE MA SZANS ABY STAĆ SIĘ MOTOREM ROZWOJU DLA SAWINA . Na chwilę obecną zalew przynosi jedynie straty. Koło wędkarskie które operyje na tym zalewie przynosi jedynie drobne kwoty potrzebne na utrzymanie infrastruktury oraz zapewnia wykonywanie prac porzadkowych. Straty jakie przynosi zalew to nie tylko zadłużenie wobec wykonawcy oraz banków które wykupiły dług w formie obligacji . To także straty wynikające z utraconego dochodu.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 23:40Źródło komentarza: Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemięAutor komentarza: WesołyTreść komentarza: Trzeba otwierać okna szeroko aby poczuć prawdziwą wieś. Tego telewizornia nie przekaże :DData dodania komentarza: 24.04.2024, 23:15Źródło komentarza: Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemięAutor komentarza: wszyscy wonTreść komentarza: skoro taki ... ... jak motyka został wiceministremData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:15Źródło komentarza: Komu od lipca dołożą do rachunków za prąd? Znamy limity zarobkówAutor komentarza: loloTreść komentarza: zakaz wyprzedzania na przejściu to dla nich obce pojęcie tak samo jak poprawne używanie kierunkowskazówData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:13Źródło komentarza: Chełm. On nie ustąpił, ona jechała za blisko. Posypały się mandatyAutor komentarza: anonimTreść komentarza: tak to jest jak młodzi nieopowiedzialni ludzie , wsiadają do maszyny której mocy i potencjału nie potrafią zrozumiećData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:04Źródło komentarza: Krasnystaw. Zderzenie dwóch aut na Rejowieckiej. Kierowca mazdy wymusił pierwszeństwo
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama