W weekend do policjantów z Chełma zgłosił się 35-letni mieszkaniec powiatu chełmskiego, który wpłacił prawie 800 złotych na inwestycję walutową.
- Jak się okazało, przeglądając wcześniej internetowe strony, zainteresował się ogłoszeniem o możliwości zysku na dolarach amerykańskich. W tej sprawie skontaktowała się z nim osoba, która przejęła inicjatywę i miała nauczyć go tajników tego typu transakcji finansowych – mówi komisarz Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa KMP w Chełmie. - Mężczyzna, za namową doradcy, zainstalował w tym celu program umożliwiający zdalną obsługę pulpitu, podał też dane do karty płatniczej i przesłał zdjęcia swojego dowodu osobistego.
Nic dziwnego, że oszuści, mając dostęp do bankowości elektronicznej, wypłacili z jego rachunku ponad 18 tysięcy złotych, na dodatek zaciągając wcześniej na jego konto kredyty.
- Pamiętajmy, że nie należy udostępniać nikomu danych do logowania w bankowości mobilnej, jak też haseł do kont. Dane karty płatniczej też musimy chronić, gdyż mogą być wykorzystane przez wszelkie osoby, które wejdą w ich posiadanie. Pamiętajmy, że zdjęcia czy skany dowodu osobistego, przekazane innym osobom, mogą posłużyć oszustom do zaciągania zobowiązań finansowych. Nie powinniśmy też instalować dodatkowego programu na urządzeniach, z których następuje logowanie do banku – ostrzega rzeczniczka.
Napisz komentarz
Komentarze