Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Bank Spółdzielczy

Uważajmy na zdradliwe SMS-y

Naciągacze znów próbują nas wykiwać i wykraść z naszego konta bankowego pieniądze. Uważajmy, bo fałszywe SMS-y z prośbą o niewielką dopłatę to jeden z nowszych i coraz częstszych sposobów na dokonanie oszustwa. Wiemy, że takie wiadomości już docierają także do mieszkańców naszego regionu.
Uważajmy na zdradliwe SMS-y

Przestępcy, podszywając się pod różnego rodzaju portale ogłoszeniowe, firmy kurierskie lub przedstawicieli telefonii komórkowych wysyłają do przypadkowych osób wiadomość z prośbą o dopłacenie niewielkiej kwoty do zamówionej przesyłki lub rachunku np. za telefon.

- Bywa, że wykorzystują również panujący stan epidemii i piszą, że dopłata ma dotyczyć dezynfekcji paczki. Do SMS-a dołączony jest zawsze link, który ma ułatwić dokonanie płatności. W rzeczywistości przekierowuje on na fałszywą stronę banku lub pośrednika płatności – informuje podkomisarz Ewa Rejn–Kozak na stronie KWP w Lublinie. - Gdy próbujemy się na niej zalogować, oszuści przechwytują nasze dane do bankowości elektronicznej, a następnie "wyprowadzają" z naszego konta pieniądze.

Policja apeluje, aby nie odpowiadać na SMS-y oraz wiadomości e-mail nieznanego pochodzenia. Tym bardziej, jeżeli skłaniają nas do płatności za usługi bądź różnego rodzaju zaległości. Nie wchodźmy na załączone do nich linki. Pamiętajmy, że informacje na temat ewentualnego zadłużenia lub konieczności dokonania dodatkowej płatności zawsze możemy sprawdzić w biurze obsługi klienta firmy, która żąda dokonania takie wpłaty. W każdym przypadku, gdy chodzi o pieniądze, stosujmy zasadę ograniczonego zaufania. Dokonując płatności poprzez bankowość elektroniczną, zawsze należy zalogować się bezpośrednio na stronie swojego banku. Nie wchodźmy na dołączone do wiadomości linki i nie logujmy się przez nie na swoje konto.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama