Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Baner reklamowy - firmy Północ Nieruchomości
Reklama Bank Spółdzielczy

Włodawianie będą tankować taniej

W tegorocznym planie inwestycyjnym Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej założono utworzenie miejskiej stacji paliw. Plan ten ma być zatwierdzony w lutym przez radę nadzorczą spółki. Jeśli wszystko pójdzie zgonie z planem, to pod koniec grudnia włodawianie będą mogli tankować taniej.
Włodawianie będą tankować taniej

- Jest to inwestycja bardzo wyczekiwana przez mieszkańców naszego miasta i chcielibyśmy zrealizować ją jak najszybciej. W lutym rada nadzorcza zaopiniuje plan inwestycyjny i niezwłocznie przystąpimy do procedury przetargowej. Chcemy to wykonać na zasadzie „zaprojektuj i wybuduj”. Przeprowadziliśmy już wstępne analizy kosztów i wszystko wskazuje na to, że stację paliw wybudujemy znacznie taniej niż zakładaliśmy. Wstępne koszty liczyliśmy na ponad 2 mln zł, a być może nawet miliona nie będzie nas to kosztowało. Jest to nasze priorytetowe zadanie, bo chcielibyśmy, aby włodawianie mogli tankować taniej już przed końcem grudnia, a najpóźniej na początku przyszłego roku – tłumaczy burmistrz Wiesław Muszyński.

Miejska stacja paliw powstanie na bazie istniejącej stacji przy ulicy Żołnierzy WiN, która służy wyłącznie MPGK. Zostanie rozbudowana. Powstanie również stanowisko do ładowania samochodów elektrycznych.

Miejskie stacje paliw są coraz popularniejsze w naszym kraju. Wiele samorządów decyduje się na ich uruchomienie. Prawdopodobnie powstanie również w sąsiednim Chełmie. We Włodawie pomysł na taką inwestycję wziął się ze skarg mieszkańców na drożyznę na już istniejących stacjach. Za litr paliwa trzeba zapłacić średnio o 30 groszy więcej, niż w innych miastach. W skali roku są to ogromne pieniądze, szczególnie dla tych, którzy sporo jeżdżą.

Kierowcy organizowali akcje protestacyjne pod hasłem „Nie tankuję we Włodawie”. Przez kilka dni omijali lokalne stacje, ale to nie wpłynęło na obniżkę cen. Wiele osób specjalnie jedzie do Chełma, Wisznic, czy nawet Białej Podlaskiej, aby zatankować do pełna bak samochodu i kanistry, bo nawet jeśli muszą pokonać dodatkowo te kilkadziesiąt kilometrów, to wciąż jest taniej niż w ich mieście.

W maju ubiegłego roku informowaliśmy o tym, że burmistrz wystosował pismo do właścicieli stacji paliw z pytaniem, dlaczego we Włodawie jest drożej niż w dużych miastach. Prosił też o obniżenie cen. Odpowiedział mu tylko jeden z paliwowych gigantów, ale nie przełożyło się to na zmianę cen przy dystrybutorach. Muszyński poczuł się zignorowany i zdecydował, że MPGK wybuduje konkurencyjną stację paliw.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
miejscowy 29.01.2021 10:04
Ciekawe, która hurtownia sprzeda mu paliwo taniej niż swoim stacjom? Hurtownie należą przecież do paliwowych gigantów.

ktoś 03.02.2021 16:01
Nie twoja w tym rozczochrana. Jak benzyna we Włodawie na litrze droższa o ponad 30 groszy.

ReklamaDaniłosio życzenia 3.2024
Reklama
Reklama
Reklama