Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Stachniuk Optyk

Leżała na torach, mogła nie przeżyć

Zwrotniczy zauważył leżącą na torach kobietę. Sokiści zajęli się nią i wezwali pogotowie. Gdyby pomoc nie przyszła w porę, bezdomna 53-latka mogłaby zginąć pod kołami pociągu lub z wychłodzenia.
Leżała na torach, mogła nie przeżyć

W środę (13 stycznia) po godzinie 18 na czynnych torach na szlaku Uherka – Chełm, między dworcem PKP a Castoramą, leżała kobieta. Nie wiadomo, jak się tu znalazła i dlaczego położyła się w tak niebezpiecznym miejscu, ale sprawiała wrażenie, jakby nie była w stanie sama sobie poradzić. Miała szczęście, że zauważył ją zwrotniczy i powiadomił telefonicznie Posterunek Straży Ochrony Kolei w Chełmie.

- Natychmiast na miejsce skierowano patrol straży, który znalazł ją leżącą w śniegu na torze nr 1 – informuje Piotr Stefaniuk, komendant zmiany z Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Lublinie.

Kobieta była pod wyraźnym wpływem alkoholu, miała problem z utrzymaniem równowagi i nie mogła wstać o własnych siłach. Sokiści zabrali ją z torowiska. Okazało się, że to 53-letnia bezdomna, była mocno wyziębiona. Powiedziała, że potrzebuje pomocy medycznej, więc wezwano Pogotowie Ratunkowe w Chełmie. Ratownicy medyczni ją ogrzali, podali ciepłe płyny i zawieźli do szpitala.

Tym razem pomoc przyszła w porę i dzięki temu zapewne bezdomna przeżyła. Gdyby została na noc na mrozie, mogłoby dojść do tragedii.

Dlatego, gdy tylko zauważymy kogoś leżącego na ulicy bądź wiemy, że ktoś nie ma dachu nad głową, zgłośmy to miejskim służbom. Pamiętajmy, że każdy z nas może pomóc. Czasami wystarczy jeden telefon, aby uratować czyjeś życie lub zdrowie.

- Przed nami kolejne bardzo zimne dni i noce. Pogoda taka jest szczególnie niebezpieczna dla osób starszych, samotnie mieszkających, schorowanych, bezdomnych czy też nietrzeźwych. Policjanci w codziennej służbie kontrolują miejsca, gdzie mogą przebywać bezdomni. Proponują im pomoc i wskazują placówki, w których mogą się bezpiecznie schronić – mówi kom. Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa KMP w Chełmie. - Apelujemy o zwracanie uwagi na to, co dzieje się dookoła nas. Nie pozostawiajmy bez pomocy nietrzeźwych, zwracajmy uwagę na osoby leżące na poboczach drogi, na ulicy czy chodniku. Nie bądźmy obojętni, zainteresujmy się takimi osobami. Jeden wykonany przez nas telefon może uratować komuś życie. Pamiętajmy również o starszych, samotnych, chorych osobach. Zapukajmy do nich, zapytajmy, czy dobrze się czują, czy w ich mieszkaniu jest ciepło. Nasze zainteresowanie może zapobiec tragedii.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama