Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Stachniuk Optyk

Zapisy zapisami, a życie sobie

Od jakiegoś czasu do przychodni MSPZOZ przy ul. Połanieckiej obowiązują zapisy. Pacjenci umawiani są na konkretne godziny, zarówno do lekarza, jak i na badania. - System się nie sprawdza, bo niektórzy pacjenci przychodzą wcześniej i są przyjmowani, a inni muszą czekać, choć przychodzą na umówioną godzinę - żali się nam Czytelnik.
Zapisy zapisami, a życie sobie

Zapisy pacjentów na konkretne godziny wymusiła pandemia. Dyrekcja placówki wprowadziła je, aby uniknąć niepotrzebnych kolejek przed przychodniami. Chodziło o to, żeby ludzie nie musieli czekać na dworze. Takie zasady obowiązują w obydwu przychodniach MSPZOZ przy Połanieckiej i Wołyńskiej. Jednak w praktyce wygląda to różnie.

- Moja córka była zapisana na badania na godz. 8, jest godz. 9 a ona wciąż nie weszła do środka, bo okazuje się, że inni przyszli wcześniej i nie czekając na swoją kolej, zostali wpuszczeni do przychodni - tłumaczy nasz rozmówca. - Tak nie powinno to wyglądać. Pracownicy przychodni muszą weryfikować, kogo wpuszczać i o której godzinie, bo w przeciwnym razie na nic te zapisy.

Czytelnik winą za całą sytuację obarcza samych pacjentów, którzy zamiast przyjść w wyznaczonym czasie, koczują przed przychodnią już godzinę wcześniej. Co mają zrobić pracownicy ZOZ? W trosce o zdrowie mieszkańców wpuszczają ich do środka i tak powstaje chaos. Z drugiej strony, dopóki pacjenci będą wpuszczani w innych godzinach niż są umówieni, to w dalszym ciągu będą przychodzić wcześniej. I nic się nie zmieni.

- Pogoda nie sprzyja oczekiwaniu na dworze - denerwuje się nasz Czytelnik. - A już jak ktoś młody stoi w kolejce, to może sobie przecież postać, bo młody, bo starszym należy ustąpić itp.

- Zdecydowanie nie powinno tak być - zgadza się z naszym rozmówcą dyrektor MSPZOZ Michał Żabiński. - Zwrócę uwagę pracownikom, aby przestrzegali ustalonych zasad. Jednak wiem, że jak przestaniemy wpuszczać tych starszych, to zaraz i oni poskarżą się do gazety.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Pacjentka 12.01.2021 20:14
Żadna nowość tekie sytuacje miały miejsce także przed pandemią. Nie każdy ma czas przyjść godzinę przed czasem i czekać. Te czasy minęły, a pacjenci powinni być wczytywani wg kolejności.

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: miejscowyTreść komentarza: Bohaterowie. Po pijaku jakoś raźniej.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 16:53Źródło komentarza: Włodawa. Ona pijana, on rzucił się z pięściami na policjantówAutor komentarza: miejscowyTreść komentarza: A czym się pochwali władza na innych osiedlach???????????????Data dodania komentarza: 23.04.2024, 16:50Źródło komentarza: Chełm. Nowe asfaltowe "dywaniki" na os. ZachódAutor komentarza: Grzegorz SaneckiTreść komentarza: Bodziak, Boguś, mój serdeczny przyjacielu, nie spodziewałem się Twojego odejścia. To dla mnie ogromny cios. Wiem, że w naszym wieku coraz częściej zdarzają się odejścia bliskich, ale niemal zawsze są to osoby starsze od nas. Łączę się w żałobie z Twoimi bliskimi. Wiem, że będziesz patrzył na nas z góry i jak zwykle - z humorem - komentował nas i nasze działania. Jak zechcesz skomentować cokolwiek - daj mi znać. Bodziak, kocham Cię.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 13:02Źródło komentarza: Włodawa. Odszedł Bogusław Smolik...Autor komentarza: na wesołoTreść komentarza: "" Stoi Jasiu na holu i powtarza: to bez sensu, bez sensu! Podchodzi sprzątaczka i pyta: - O co Ci chodzi Jasiu? - Jak byłem w klasie puściłem bąka i pani kazała mi wyjść z klasy a sami siedzą w tym smrodzie ""Data dodania komentarza: 23.04.2024, 12:53Źródło komentarza: Chełm. Drogowcy zaczynają pracę - będą utrudnienia!Autor komentarza: WŚCIEKŁYTreść komentarza: Biedne niszczarki w UG . Czy wyobrażacie co teraz te biedne urządzenia przeżywają ?Data dodania komentarza: 23.04.2024, 12:35Źródło komentarza: Gm. Sawin. Zmiana warty. Stery przejmuje kobieta
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama