Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Przechorowali po cichu

Około 25 procent pracowników starostwa miało już koronawirusa. Wykonane ostatnio testy wykazały, że mają przeciwciała SARS-CoV-2. Większość z nich nawet nie wiedziała, że już tę niebezpieczną chorobę zakaźną ma za sobą. Inni myśleli, że przeszli zwykłe przeziębienie.
Przechorowali po cichu

Chełmskie starostwo powiatowe kupiło 300 testów płytkowych. Wystarczą dwie krople krwi, by się dowiedzieć, czy osoba poddana badaniu chorowała niedawno na koronawirusa.

- Wykonaliśmy około 160 testów, z czego 25 procent jest pozytywnych. Sam poczułem ulgę, gdy się okazało, że mam przeciwdziała. To znaczy, że przez najbliższe trzy miesiące raczej się koronawirusem nie zakażę - mówi wicestarosta Jerzy Kwiatkowski.

Większość osób, u których wykryto przeciwciała, nie miała pojęcia, że już zakażenie ma za sobą. Zaledwie kilka osób było ostatnio na kwarantannie z powodu stwierdzonego zakażenia i miało objawy typowe dla COVID-19. Tylko oni wiedzieli, że są już ozdrowieńcami i mogą oddać osocze, by pomóc innym chorym wyzdrowieć. Okazało się jednak, że ozdrowieńców jest wielu.

- Testy wykonuje się bardzo łatwo. Po około 10 minutach można odczytać wynik - czy jest pozytywny, negatywny, czy też próba jest nieważna - mówi Kwiatkowski.

Ponieważ coraz mniej jest nowych zakażeń, a też zbliża się koniec roku i intensywny okres rozliczeniowy - starostwo odstępuje od pracy zdalnej. Od poniedziałku większość wydziałów wraca do normalnego trybu pracy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama