Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Emka 3.2024 życzenia
Reklama Twój Agent Ubepieczenia

Kierowco, nie oślepiaj!

Jak co roku jesienią powraca problem źle ustawionych świateł w samochodach. Wcześnie zapadający zmrok, deszczowa aura, mgły i gorsza widoczność sprawiają, że kierowcy regulują oświetlenie tak, aby widzieć jak najwięcej przed sobą. Niestety, taki zabieg podejmowany na własną rękę często kończy się oślepianiem innych uczestników ruchu.
Kierowco, nie oślepiaj!

Ze statystyk wynika, że aż 95 proc. polskich kierowców ma źle ustawione reflektory, z czego większość zbyt wysoko. Problem pojawia się jesienią, kiedy szybciej się ściemnia, już w tzw. godzinach szczytu. Światło można odpowiednio wyregulować w każdym warsztacie. Trwa to dosłownie kilkadziesiąt sekund i kosztuje kilkanaście złotych. Ale jeśli komuś nie po drodze do mechanika, warto przypomnieć sobie o pokrętle znajdującym się po lewej stronie pod kierownicą.  Ma ono cztery stopnie regulacji, od 0 do 3, które odpowiadają za wysokość ustawienia reflektorów w zależności od obciążenia pojazdu. "0" jest odpowiednie, kiedy podróżujemy sami lub z jednym pasażerem z przodu. "1" oznacza z kolei komplet pasażerów, "2" dodatkowy ciężar w bagażniku. Liczba "3" na wspomnianym pokrętle powinna być używana przez kierowcę jadącego samotnie, ale mającego największy balans z tyłu pojazdu. 

Właściwe ustawienie świateł ma ogromne znaczenie podczas jazdy po zmroku. Nie oślepiamy innych kierowców, a sobie zapewniamy lepszą widoczność, przede wszystkim podczas opadów czy we mgle. Za nieuregulowane odpowiednio reflektory grozi kierowcy mandat do 500 zł. Policjant może także zakazać dalszej jazdy. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklamasłowianka baner
Reklama
Reklama
Reklama