Strzelał z wiatrówki do drzewa. Trafił w czoło swojego syna
14-latek z raną głowy trafił do szpitala. Okazało się, że został postrzelony w czoło z wiatrówki. Na początku twierdził, że do zdarzenia doszło podczas spaceru i nie wie, kto mógł go postrzelić. Po dochodzeniu okazało się, że do wypadku doszło na podwórku, a strzał oddał... ojciec chłopaka.
22.06.2023 13:30