Makabra w lesie w Leśniowicach
Historia jak z sensacyjnego filmu. Ustalenia śledczych wręcz mrożą krew w żyłach. Chłopak wywabił swoją dziewczynę z domu i wywiózł ją do lasu. Bił ją sztachetą, podduszał, nakładając jej na głowę plastikowy worek, a na koniec ją zgwałcił. Jakby tego było mało, podczas tych tortur jego młodszy brat kopał dla niej grób, a matka przykładała jej do szyi szpadel. Wszystko po to, by wymusić od niej informację, gdzie podziało się 50 g mefedronu. Rodzina z piekła rodem niebawem stanie przed sądem.
04.01.2021 08:57