- Są to ogrody zaprojektowane z myślą o dzieciach, które w ten sposób poznają świat - tłumaczył uczestnikom sesji Mariusz Kowalczuk. - Taki ogród można byłoby wybudować w naszym Parku Miejskim.
Radny zaproponował, aby sadzeniem roślin w ramach projektu zajęła się chełmska młodzież, np. na lekcjach biologii. Wiceprezydent Stanisław Mościcki zapewnił, że miasto rozważy tę propozycję.
Ogrody zmysłów, czyli tzw. ogrody sensoryczne, wykorzystywane są do celów socjalizujących, terapeutycznych i edukacyjnych dla osób niewidomych oraz osób z upośledzeniem umysłowym i z zaburzeniami psychofizycznymi. Idea ich powstawania zrodziła się na świecie na początku XX wieku, w Polsce na początku XXI wieku.
Ogród zmysłów może być podzielony na strefy: smakową, dotykową, zapachową, słuchową, wzrokową i dźwiękową. Podstawowa funkcja nie wyklucza użytkowania ogrodów sensorycznych przez osoby zdrowe.
Napisz komentarz
Komentarze