Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Bank Spółdzielczy

Piłka nożna: Hetman wycofał się z Pucharu Polski

Victoria Żmudź jako pierwsza zameldowała się w półfinale Pucharu Polski na szczeblu okręgu chełmskiego. Podopieczni trenera Piotra Molińskiego uzyskali awans bez wychodzenia na boisko, bowiem ich rywal – Hetman Żółkiewka wycofał się z rozgrywek.
Piłka nożna: Hetman wycofał się z Pucharu Polski

Do Chełmskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej dotarło oficjalne pismo w tej sprawie.

- Przedstawiciele Hetmana poinformowali nas, że wycofują się z rozgrywek Pucharu Polski. Powodem takiej decyzji są kłopoty personalne tej drużyny. Wielu zawodników jest kontuzjowanych. W związku z tym prawdopodobnie Hetman nie zebrałby składu na mecz pucharowy z Victorią – mówi Sławomir Kuźmicki, przewodniczący Wydziału Gier ChOZPN. - Zgodnie z obowiązującym regulaminem, za wycofanie się z rozgrywek Pucharu Polski na klub z Żółkiewki nałożono karę finansową w kwocie 300 zł – dodaje Kuźmicki.

- Nie mieliśmy innego wyjścia. Już w ostatnim meczu ligowych czterech naszych zawodników grało z gorączką, zaś jeden musiał wcześniej opuścić boisko, bo nabawił się urazu. Kłopoty kadrowe zmusiły nas do rezygnacji z gry w Pucharze Polski – tłumaczy Andrzej Koprucha, kierownik Hetmana Żółkiewka. - Nie chcieliśmy ryzykować zdrowia kolejnych graczy. Dla nas najważniejsza jest liga, tym bardziej że nasza sytuacja w obecnym sezonie nie jest najlepsza – dodaje Koprucha.

W III rundzie pucharowych rozgrywek na szczeblu okręgu chełmskiego Hetman wyeliminował z gry Orła Srebrzyszcze, zwyciężając po dogrywce 4:2 (w regulaminowym czasie gry padł remis 2:2). Z kolei Victoria Żmudź, po emocjonującym meczu, pokonała na wyjeździe w rzutach karnych drużynę Ruchu Izbica (w regulaminowym czasie gry 2:2, zaś po dogrywce 4:4).

- Szkoda, że nie doszło do tego meczu, ale rozumiem sytuację gospodarzy. W starciu z Hetmanem szansę na grę w mojej drużynie otrzymaliby zawodnicy, którzy na co dzień dostają mniej minut w lidze, a także najzdolniejsi juniorzy. Nie pozostaje nam nic innego, jak cieszyć się z awansu do półfinałów – mówi z koleiPiotr Moliński, szkoleniowiec czwartoligowej Victorii.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama