Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Stachniuk Optyk

Przemytnicza szajka na celowniku śledczych

Kilkudziesięcioosobowy gang przemytników papierosów rozbity. Wśród podejrzanych o przemyt lub pomoc w tym procederze są mieszkańcy powiatu chełmskiego, hrubieszowskiego i łukowskiego, w tym zawodowy żołnierz, dwaj skorumpowani funkcjonariusze straży granicznej i chełmski biznesmen, który – jak ustalili śledczy – sprawował kierowniczą rolę w tej grupie.
Przemytnicza szajka na celowniku śledczych

Funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w Chełmie oraz Biura Spraw Wewnętrznych Straży Granicznej pod nadzorem Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej kilka dni temu zatrzymali kolejnych członków grupy przestępczej przemycającej wyroby tytoniowe z Ukrainy i Białorusi. W śledztwie podejrzane są w sumie aż 32 osoby. 18 z nich trafiło do tymczasowego aresztu. Wobec pozostałych zastosowano środki o charakterze wolnościowym.

 

Przemyt dobrze zorganizowany

Ze zgromadzonego materiału wynika, że grupa działała na terenie powiatu chełmskiego, włodawskiego i hrubieszowskiego od 2015 do 2017 roku. Zajmowała się przemytem wyrobów akcyzowych z Ukrainy i Białorusi i ich dalszą dystrybucją na terenie całego kraju. Papierosy przerzucane były przez graniczny Bug oraz drogą powietrzną przy wykorzystaniu statku powietrznego typu AN-2.

Przez Bug papierosy przemycano na łodziach pontonowych, a ich załadunek odbywał się na ukraińskim brzegu rzeki. Po polskiej stronie papierosy były rozładowywane, a następnie odbierane przez poszczególnych członków grupy, którzy wywozili je specjalnie przystosowanymi do tego celu pojazdami terenowymi w głąb kraju. W trakcie przemytów wykorzystywano samochody terenowe z napędem na 4 koła, o dużej mocy i pojemności oraz specjalnie przystosowane, np. wyposażone w noktowizory i z podniesionym zawieszeniem.

 

Milionowe straty państwa

Od początku 2015 roku do 11 października 2017 roku, kiedy zatrzymano pierwsze osoby w tej sprawie, grupa przemyciła prawie 2,4 mln paczek papierosów różnych marek, powodując uszczuplenia należności podatkowych i celnych w łącznej kwocie ponad 49,8 mln złotych.

- Przemyt na tak dużą skalę był możliwy dzięki pomocy skorumpowanych funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy w zamian za korzyści majątkowe w wysokości od 5000 do 10000 zł przekazywali członkom grupy informacje o rozmieszczeniu patroli SG w terenie – mówi por. Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy komendanta Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Zarzuty kilkunastokrotnego przyjęcia korzyści majątkowych przedstawiono dwóm byłym już funkcjonariuszom Nadbużańskiego Oddziału SG.

- Przepisy stanowią, iż funkcjonariusza skazanego prawomocnym wyrokiem za korupcję zwalnia się ze służby dyscyplinarnie, a funkcjonariuszowi będącemu na emeryturze odbiera się świadczenie emerytalne – dodaje Sienicki.

 

Kolejne zatrzymania

Ostatnie akcje miały miejsce 3 i 4 września. Zatrzymano 8 osób, przedstawiono im zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a jednemu z podejrzanych zarzut kierowania grupą zajmującą się paserstwem wyrobów akcyzowych oraz zarzuty związane z kilkunastokrotnym przemytem papierosów.

W zatrzymaniu podejrzanego żołnierza uczestniczyli funkcjonariusze Wydziału Żandarmerii Wojskowej w Lublinie.

Wobec trzech podejrzanych Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Wobec pozostałych wolnościowe środki zapobiegawcze. Zabezpieczono od nich mienie o wartości blisko 100 000 zł, a w sumie w trakcie postępowania prawie 900 000 zł (pieniądze w różnych walutach, pojazdy i nieruchomości).

Czy będą kolejne aresztowania? Jak zapowiadają śledczy, sprawa w dalszym ciągu ma charakter rozwojowy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
KOMENTARZE
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama