Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Obcokrajowcy szaleją na drogach

W poprzednim numerze pisaliśmy o tym, jak wiele zdarzeń powodują polscy kierowcy na zagranicznych trasach. Jak wynika z danych Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, bez grzechu nie są także zagraniczni zmotoryzowani poruszający się przez nasz kraj. Z powodu popełnionych przez nich wykroczeń tylko w zeszłym roku wypłacono rekordową liczbę odszkodowań.
Obcokrajowcy szaleją na drogach

PBUK podaje, że ilość zdarzeń na polskich drogach spowodowanych przez obcokrajowców utrzymuje się na poziomie 15 000 rocznie, co stanowi 3% wszystkich wypadków i kolizji w naszym kraju. Zdecydowanie najwięcej, bo niemal 30% zdarzeń w ostatnich 12. miesiącach spowodowali kierowcy z Niemiec. Tuż za nimi są Litwini (10%), Czesi (8%), Białorusini (7%) i Ukraińcy (6,5%). W tym samym okresie na rzecz poszkodowanych Polaków ubezpieczyciele wypłacili świadczenia znacznie przekraczające 110 000 000 zł.

Co jest najczęstszą przyczyną zdarzeń z udziałem obcokrajowców na naszych drogach? Przede wszystkim nieznajomość przepisów. W wielu krajach Europy Zachodniej istnieją inne ograniczenia prędkości, a na autostradach nie ma ich w ogóle. Przyzwyczajeni do tego zagraniczni kierowcy zapominają o słabszym naciskaniu pedału gazu, co kończy się kolizjami lub wypadkami.
 
Nasi rodzimi kierowcy również nie są "bez grzechu" podczas podróży zagranicznymi drogami

65 200 kolizji i wypadków. Właśnie tyle zdarzeń spowodowali polscy kierowcy za granicą w 2017 r. O 3000 więcej niż w roku poprzednim, więc Polskie Biuro Ubezpieczeń Komunikacyjnych bije na alarm. Z czego to wynika? Jak podaje w oficjalnym komunikacie prezes zarządu PBUK Mariusz Wichtowski, przyczyną takiej sytuacji jest wciąż brawura i nieznajomość przepisów obowiązujących w innych krajach.

- Kary są wymierzane krnąbrnym kierowcom bezlitośnie i bywają wyższe niż w Polsce. Wyższe są też koszty wypłacanych odszkodowań oraz świadczeń pochodnych. Dlatego średnia wartość szkody zagranicznej wyniosła w 2017 r. 18 100 zł i była o 11% wyższa niż rok wcześniej. Skala problemu przekłada się na rosnące obciążenie polskiego rynku ubezpieczeniowego, a co za tym idzie drenaż kieszeni klientów. W 2017 r. sięgnęło ono kwoty blisko 1,2 mld zł.

Najwięcej szkód, bo ponad 50%, polscy kierowcy spowodowali w Niemczech. W dalszej kolejności są: Wielka Brytania, Francja i Włochy. Łącznie w tych czterech krajach Polacy przyczynili się do ponad 46 000 zdarzeń.

Jak podaje PBUK, o ponad 12% wzrosła również liczba kolizji i wypadków z winy polskich kierowców poruszających się pojazdami bez ważnego ubezpieczenia OC. Z tego tytułu instytucja na uregulowanie zobowiązań za szkody wydała blisko 12 mln zł.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
KOMENTARZE
Autor komentarza: WesołyTreść komentarza: To co oferuje Szfranek nie jest jakaś rewelacją dla gminy. Niestety ale jest to jedyna szansa aby ten zalew w końcu zaczął przynosić jakieś zyski. Budowa zalewu była czystą głupotą w zasadzie pod każdym względem. Zalew w sawinie nigdy nie stanie się atrakcją turystyczną . A). Powodów jest 4 ( nie własciwa lokalizacja , niewłaściwe podłoże , zapaść demograficzna , w promieniu 30 km znajdują się inne dużo ładniejsze zbiorniki i jeziora mające zdecydowanie większy potencjał turystyczny) B). Zalew nie spełania roli zbiornika retencyjnego . Co on ma nawadniać ? Jest położony w takim miejscu że w przypadku suszy nie ma możliwości spiętrzenia wody aby nawodnić okoliczne pola . C), Wbrew propagandzie głoszonej przez osoby bez intelektu ZALEW NIE MA SZANS ABY STAĆ SIĘ MOTOREM ROZWOJU DLA SAWINA . Na chwilę obecną zalew przynosi jedynie straty. Koło wędkarskie które operyje na tym zalewie przynosi jedynie drobne kwoty potrzebne na utrzymanie infrastruktury oraz zapewnia wykonywanie prac porzadkowych. Straty jakie przynosi zalew to nie tylko zadłużenie wobec wykonawcy oraz banków które wykupiły dług w formie obligacji . To także straty wynikające z utraconego dochodu.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 23:40Źródło komentarza: Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemięAutor komentarza: WesołyTreść komentarza: Trzeba otwierać okna szeroko aby poczuć prawdziwą wieś. Tego telewizornia nie przekaże :DData dodania komentarza: 24.04.2024, 23:15Źródło komentarza: Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemięAutor komentarza: wszyscy wonTreść komentarza: skoro taki ... ... jak motyka został wiceministremData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:15Źródło komentarza: Komu od lipca dołożą do rachunków za prąd? Znamy limity zarobkówAutor komentarza: loloTreść komentarza: zakaz wyprzedzania na przejściu to dla nich obce pojęcie tak samo jak poprawne używanie kierunkowskazówData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:13Źródło komentarza: Chełm. On nie ustąpił, ona jechała za blisko. Posypały się mandatyAutor komentarza: anonimTreść komentarza: tak to jest jak młodzi nieopowiedzialni ludzie , wsiadają do maszyny której mocy i potencjału nie potrafią zrozumiećData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:04Źródło komentarza: Krasnystaw. Zderzenie dwóch aut na Rejowieckiej. Kierowca mazdy wymusił pierwszeństwo
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama