Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Pow. krasnostawski: Żniwa w ogniu

Na polach w Majdanie Surhowskim i Czystej Dębinie w trakcie żniw zapaliły się kombajny. Strażacy gasili również zboże, na które ogień przeniósł się z płonących maszyn.
Pow. krasnostawski: Żniwa w ogniu

Do pierwszego zdarzenia doszło 4 sierpnia w Majdanie Surhowskim. Około godz. 12 na miejscu pojawiło się aż 27 strażaków, którzy gasili płonący kombajn i ratowali resztę niewykoszonej pszenicy.

- Strażacy stwierdzili, że ogień wydobywał się z komory silnika kombajnu marki Class Dominator 105. Oprócz maszyny spaliło się 30 arów zboża - informuje kpt. Kamil Bereza, rzecznik krasnostawskich strażaków.

Do niemal bliźniaczej sytuacji doszło następnego dnia w Czystej Dębinie, gdzie spalił się niemal cały kombajn marki Bizon, lewa strona rozrzutnika doczepiona do maszyny oraz 2 hektary zboża.

- Przypuszczalną przyczyną tego zdarzenia było uszkodzenie łożysk tocznych lub tarcia na kołach pasowych - dodaje kapitan.

Straty w obydwu przypadkach mogły wynieść nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Strażacy apelują do rolników o dokonywanie przeglądów i dbanie o sprawność maszyn rolniczych.


Teraz czytane:

Bieławin pełen tajemnic [ZOBACZ]


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama