W swoim wystąpieniu wicepremier Szydło poruszyła m.in. kwestie związane z gospodarką, reformami, jakie wprowadza rząd Prawa i Sprawiedliwości, a także sytuacją Polski na arenie międzynarodowej. Odniosła się do programu wyborczego partii, który jak zauważyła z dumą, konsekwentnie jest realizowany.
- Zależy nam na budowaniu elity polskiej, która będzie nadawała ton rozwojowi naszego państwa, będzie budowała naszą tożsamość i dobrą przyszłość, o której wszyscy mówimy i myślimy. Dla nas tą prawdziwą elitą jesteście państwo wy: wszyscy Polacy, którzy chcą rozmawiać o Polsce i mają poczucie wspólnej odpowiedzialności za naszą ojczyznę. Abyśmy wszyscy mogli czuć się w niej gospodarzami. Chcemy, aby nasze polskie sprawy były rozstrzygane tutaj, aby nikt naszego polskiego domu nam nie meblował. Sami go dobrze umeblujemy. Jednocześnie chcemy mieć takie same szanse i prawa, jak inne kraje, należące np. do Unii Europejskiej - przekonywała na spotkaniu wicepremier.
Beata Szydło mówiła też o tym, że PiS w Polsce realizuje program sprawiedliwości społecznej i zrównoważonego rozwoju, dedykowany każdemu obywatelowi.- Większość zapowiedzianych przez nas zmian w 2015 roku została już wprowadzona. Niektóre są właśnie realizowane, choćby reforma sądownictwa, która jest tak bardzo krytykowana i torpedowana przez różne środowiska. Ale jak widzicie państwo, konsekwentnie krok po kroku idziemy do przodu. Wprowadzoną reformę dokończymy, bo przecież tak bardzo potrzebują jej Polacy - obiecała wicepremier. Po przemówieniu Beaty Szydło przyszedł czas na pytania z sali. Nie było ich zbyt wiele. Jedna z uczestniczek pytała o pomysł rządu na Polonię mieszkającą zagranicą, inna interesowało wsparcie dla samotnych matek. Jeden z uczestników poskarżył się publicznie na wójta gminy Wojsławice. Z niewiadomego powodu prowadzący dyskusję ignorowali jednego z mężczyzn, który zgłaszał się do zadania pytania. Chełmianin w końcu demonstracyjnie wyszedł z sali, rzucając na pożegnanie przekleństwo.
Na koniec wicepremier Beata Szydło zarekomendowała Jakuba Banaszka jako najlepszego kandydata na prezydenta Chełma. Podkreślała, że jest młody i chce wrócić do rodzinnego miasta, aby wykorzystać swoją wiedzę i doświadczenie na rzecz rozwoju Chełma. W objeździe naszego regionu towarzyszyła Beacie Szydło wicemarszałek sejmu Beata Mazurek.
Napisz komentarz
Komentarze