We wtorek (5 czerwca) dyżurny chełmskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży w Chełmie daewoo lanosa.
- Z relacji zgłaszającego wynikało, że samochód nie był zamknięty, a kluczyki i dokumenty były w środku. Wartość strat oszacował na kwotę 2 tysiące złotych – mówi Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa KMP w Chełmie.
Policjanci odnaleźli porzucony na terenie miasta samochód. Zatrzymali dwóch młodzieńców z Chełma w wieku 15 i 16 lat. Jak się okazało, zabrali auto, żeby nim pojeździć. Z ustaleń śledczych wynika, że to nie jest jedyne ich przewinienie.
- Dzień wcześniej włamali się do parkującego fiata. Uszkodzili pojazd i skradli stamtąd gaśnicę oraz radio. Policjanci odzyskali część skradzionego mienia – dodaje Czyż. - Materiały z tej sprawy zostaną przekazane do Sądu Rodzinnego i Nieletnich, który będzie podejmował dalsze decyzje w związku z popełnionymi czynami karalnymi.
Teraz czytane:
Napisz komentarz
Komentarze