Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Baner reklamowy - firmy Północ Nieruchomości
Reklama Twój Agent Ubepieczenia

Bezdroże na pograniczu gmin

Dlaczego droga powiatowa łącząca trzy gminy przez 20 lat nie była remontowana? To pytanie wciąż zadają mieszkańcy miejscowości położonych na trasie od Susznia do Bobliwa. - W dobie dostępności tylu funduszy krajowych i europejskich, żyjemy jak w średniowieczu - mówią zrezygnowani.
Bezdroże na pograniczu gmin

Mieszkańcy umówili się z nami na pograniczu gmin: Izbica, Gorzków i Rudnik, gdzie stykają się m.in. wsie: Borsuk, Majdan Kobylański i Wirkowice Drugie. Już na wstępie ostrzegali nas, żeby z Krasnegostawu jechać drogą od strony Susznia i Potaszni. Od Tarnogóry Kolonii i Bobliwa nie da się dotrzeć na miejsce spotkania.

- Na pograniczu trzech gmin kończy się droga asfaltowa. Dalej mamy 2,1 km drogi gruntowej. Trasa częściowo remontowana jest żużlem i materiałem kamiennym. Dalej w stronę Bobliwa są tylko koleiny i błoto. Nawet samochód z napędem na cztery koła można tam utopić - mówi Marek Łysakowski, mieszkaniec Borsuka i radny w gminie Gorzków.

Niemal każda z kilkunastu przybyłych osób opowiada o problemach, z jakimi zmaga się każdego dnia. Problem z dojazdem mają karetki, kurierzy, a nawet samochody odbioru mleka i śmieci. Autobus szkolny zatrzymuje się na przystanku oddalonym dla niektórych dzieci nawet o 1 km.

Wiele razy wyciągali z błota samochody

kierowców, których nawigacja prowadziła tą drogą na stok narciarski w Bobliwie. Niektórzy nakładają wiele kilometrów, aby dojechać do pracy lub załatwić zwykłe sprawy w urzędach.

- Osoby przejezdne nie mają pojęcia, co tu się dzieje. Najgorzej jest po roztopach i opadach deszczu. Mam kłopot z dotarciem do swojego pola. Czasami sami musimy poprawić przejezdność. W powiecie ciągle słyszymy, że zgłaszamy problem za wcześnie albo za późno, gdy wszystko jest już zaplanowane - opowiada Tomasz Dubaj, rolnik z Wirkowic.

Łucja Dubaj pokazuje nam pierwsze petycje z 1997 roku

w sprawie poprawy stanu drogi. - Trzy lata wcześniej, gdy wójtem Izbicy był Bolesław Hałata, przygotowany został nasyp i podbudowa. Wystarczyło tylko położyć nawierzchnię. Później zmieniła się władza, a z czasem podział administracyjny. W ten sposób od ponad 20 lat czekamy na tę drogę jak na zmiłowanie...

Ostatnią petycję, z podpisami ponad 200 osób, pokazuje Andrzej Gołąb z Wirkowic. Opowiada, że delegacje mieszkańców ciągle odwiedzają wójtów i samorządowców w sprawie remontu drogi.

- Mimo że wójtowie są nawet przychylni naszym problemom, ciągle odbijamy się od ściany.

W powiecie słyszymy, że droga nie zakwalifikuje się na żadne zewnętrzne dofinansowanie,

bo nie otrzyma zbyt wielu punktów. Jak mamy się o tym przekonać, skoro nie została zgłoszona do żadnego naboru? - zastanawia się Andrzej Gołąb.

- Ostatnio byliśmy nawet w lubelskim urzędzie wojewódzkim. Wojewoda ogłosił nowy nabór wniosków na remont i przebudowę dróg. Powiedziano nam, że nasza droga ma duże szanse na dofinansowanie, bo łączy trzy gminy. Jak nie teraz, to kiedy mamy skorzystać ze środków unijnych i krajowych?  Na pewno nasze działania będziemy prowadzić do skutku - dodaje pan Andrzej.

Dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych pozbawia ich nadziei.

Droga relacji Suszeń - Tarnogóra Kolonia nie zostanie zgłoszona do naboru wniosków realizowanych w ramach "Rządowego Programu na rzecz Rozwoju i Konkurencyjności Regionów poprzez Wspieranie Lokalnej Infrastruktury Drogowej".

- Drogi muszą mieć sporządzoną dokumentację techniczną oraz pozwolenie na realizację inwestycji. Powyższa droga nie posiada obydwu tych rzeczy. Z kolei okres składania wniosków do w/w programu upływa 15 kwietnia br. - informuje Piotr Banach, dyrektor ZDP w Krasnymstawie.

Powiat zamierza złożyć do tego programu dwa wnioski. Pierwszym jest przebudowa dwóch odcinków drogi powiatowej Siedliska-Ksawerówka o łącznej długości 1,75 km. Drugi to przebudowa odcinka 980 metrów drogi powiatowej Olchowiec - Czysta Dębina - Gorzków.

- Aby droga Suszeń - Tarnogóra Kolonia doczekała się przebudowy, musi być najpierw ujęta w planie inwestycyjno-finansowym robót. Pozwoli to na opracowanie dokumentacji technicznej, a następnie robót budowlanych - wyjaśnia Piotr Banach.

Droga planowana jest do przebudowy w roku 2020.

Dyrektor dodaje, że w ubiegłym roku wykonany został na tej drodze remont cząstkowy (emulsją i grysami) odcinka o nawierzchni bitumicznej. Ponadto nastąpiło mechaniczne profilowanie całego odcinka gruntowego wraz z uzupełnieniem materiałem kamiennym w ilości 75 ton, istniejących odcinków utwardzonych.

W lutym br. wykonane zostało profilowanie części odcinka gruntowego drogi wraz z uzupełnieniem materiałem kamiennym w ilości 54 ton. Natomiast w okresie letnim nastąpi remont cząstkowy odcinka o nawierzchni bitumicznej.


Inne z Krasnegostawu:

The Broken Knife zwycięża podczas Stajni Augiasza


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama