Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Bank Spółdzielczy

Chełm: Zabójca żony czeka na wyrok

Przemysław K. z Chełma wyrok usłyszy 28 marca. Za zamordowanie żony prokurator żąda 25 lat więzienia. 44-latek dźgnął swą ukochaną nożem w brzuch. Zanim nadeszła pomoc, wykrwawiła się. Na ciele konającej kobiety mąż ułożył 18 białych róż i jedną czerwoną. Potem podciął sobie żyły i wyskoczył z okna na trzecim piętrze.
Chełm: Zabójca żony czeka na wyrok

W czwartek (15 marca) Sądzie Okręgowym w Lublinie zakończył się proces w sprawie zabójstwa przy ul. Mickiewicza. Toczył się za zamkniętymi drzwiami. Wyrok zostanie ogłoszony 28 marca.

Przypominamy, że dramat rozegrał się 7 lipca 2016 r. Ofiarą była 42-letnia pielęgniarka zatrudniona w chełmskim Zakładzie Karnym. Sprawcą - jej mąż, inżynier budowlany.

Tego dnia zaatakował ją i wbił jej nóż w brzuch. Po zadaniu śmiertelnego ciosu wyszedł jeszcze do pobliskiej kwiaciarni kupić bukiet. Po chwili wrócił do mieszkania i położył 18 białych róż i 1 czerwoną na leżącej w kałuży krwi żonie. Miał być to symbol ich 19-letniego związku. Niedługo potem Przemysław K. próbował popełnić samobójstwo, podcinając sobie żyły w okolicy nadgarstka.

O tym, co wydarzyło się w bloku przy ul. Mickiewicza, dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Chełmie powiadomili znajomi małżeństwa. Poszli tam na prośbę rodziny, by sprawdzić, czy nie dzieje się coś złego. Zastali mężczyznę siedzącego w fotelu. Palił papierosa i pił piwo. Kiedy zobaczył gości, poderwał się z miejsca, podbiegł do okna i wyskoczył.

Policjanci znaleźli w mieszkaniu zwłoki 42-letniej kobiety. Miała ranę kłutą brzucha. Obok bloku leżał na ziemi mężczyzna. Pogotowie zabrało go do szpitala. Miał poważne obrażenia - złamane obydwie nogi, rękę, miednicę oraz kręgosłup. Do tej pory nie wrócił do zdrowia. Podejrzany od początku nie przyznawał się do winy. Twierdził, że żona sama pozbawiła się życia. Biegli taką wersję zdarzeń wykluczyli. Przemysław K. usłyszał także zarzut znęcania się nad żoną przez ostatnie 10 lat.


Podobne artykuły:

Wypadek czy próba samobójcza? Dlaczego 26-latek strzelił sobie w głowę? [TUTAJ]


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama