Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Stadion zamknięty na kłódkę

Chełmscy amatorzy biegania nie mogą korzystać ze stadionu miejskiego. Obiekt jest zamykany na kłódkę. - Tak nie może być, choćby dlatego, że jest to stadion miejski, a nie prywatny. Mieszkańcy powinni mieć możliwość skorzystania z niego - tłumaczy mężczyzna, który skontaktował się z naszą redakcją.
Stadion zamknięty na kłódkę

Jeszcze do niedawna chełmianie mogli bez problemu korzystać ze stadionu przy ul. Pułku Szwoleżerów. Teraz, jak mówi nasz Czytelnik, aby pobiegać na stadionie, trzeba pokonać ogrodzenie, bo furtka jest zamknięta. - Tylko dlaczego mam nielegalnie wchodzić na stadion miejski, który powinien służyć wszystkim mieszkańcom? - pyta.

Stadion administrowany jest przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Decyzja o zamknięciu obiektu dla indywidualnych osób nie jest przypadkowa. Jak tłumaczy dyrektor Krzysztof Białowicz, została podjęta dlatego, że osoby uprawiające jogging biegały nie po bieżni, ale po płycie boiska.

 

Jak decyzję o zamknięciu stadionu dla biegaczy motywuje Krzysztof Białowicz? Czytajcie w najnowszym numerze Super Tygodnia Chełmskiego.


Zobacz też:

Chełm: Zagadkowy zgon przy Litewskiej


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama