Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Herosi gotowi do akcji

Będą poszukiwać ludzi pod gruzami, ratować z opresji ofiary katastrof budowanych czy klęsk żywiołowych. Chełmscy strażacy z pierwszej na Lubelszczyźnie specjalistycznej grupy poszukiwawczo-ratowniczej są gotowi do akcji.
Herosi gotowi do akcji

Grupę poszukiwawczo-ratowniczą, która powstała w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Chełmie, tworzy 15 funkcjonariuszy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 Chełm. Ma standard gotowości operacyjnej A, co oznacza, że posługuje się elektronicznymi urządzeniami służącymi do poszukiwań osób zasypanych w gruzowiskach.

Jak informuje Zbigniew Raźniewski, komendant miejski PSP w Chełmie, w przyszłości istnieje możliwość rozbudowy grupy i podniesienia poziomu do B lub C. Wówczas strażaków wspomagać będzie również pies specjalnie wyszkolony do poszukiwań.

Strażacy, którzy należą do grupy poszukiwawczej, ukończyli specjalistyczne szkolenie. Odbyło się ono w Wydziale Szkolenia Specjalistycznych Grup Ratowniczych Szkoły Aspirantów w Krakowie z siedzibą w Nowym Sączu. Kurs obejmował takie tematy jak: organizacja działań poszukiwawczo-ratowniczych i technik ratowniczych oraz obsługa elektronicznych urządzeń do lokalizacji osób zasypanych.

- Czterech ratowników ukończyło również szkolenie z zakresu topografii i systemu globalnej lokalizacji satelitarnej GPS i jeden szkolenie z zakresu stabilizacji naruszonych konstrukcji – informuje mł. bryg. Wojciech Chudoba, rzecznik prasowy chełmskich strażaków.

Specjalistyczny sprzęt został zakupiony z funduszy Komendy Wojewódzkiej PSP w Lublinie i KM PSP w Chełmie, a jest to m.in. wyposażenie indywidualne ratowników, geofon – urządzenie nasłuchowe, przeznaczone do poszukiwania ludzi uwięzionych pod zawalonymi konstrukcjami budowlanymi, czy w wyniku trzęsień, osunięć ziemi, wybuchów, zawałów w kopalniach lub w wykopach, wiertnica rdzeniowa do wiercenia otworów w zbrojonym betonie umożliwiających wprowadzenie kamery wziernikowej, oraz wykrywacz metali i przewodów pod napięciem.

- W roku bieżącym zamierzamy przeszkolić dodatkowo kilkunastu ratowników w zakresie umożliwiającym włączenie ich do grupy, doskonalić umiejętności już nabyte oraz doposażyć grupę w sprzęt ułatwiający działania – dodaje Chudoba.

Foto: D. Gil, W. Chudoba


Zobacz też:



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama