Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Kholm wydał "Efemerydę"

20 grudnia grupa Kholm wydała swój debiutancki album pt. "Efemeryda". Jest to płyta koncepcyjna, oparta na przemyśleniach członków zespołu oraz inspiracjach mitologicznych.
Kholm wydał "Efemerydę"

Oficjalne prace nad krążkiem rozpoczęły się na przełomie 2014 i 2015 r., kiedy zespół - wśród starych szpitalnych zabudowań - nagrywał teledysk do utworu pt. "Epitafium". Dalsze prace przerwała jednak awaria dysku twardego, na którym wokalista Mikołaj Krzaczek miał wszystkie nagrania. Trzeba było tworzyć je od nowa, dlatego premiera przeciągnęła się w czasie aż o kilkanaście miesięcy. Do sieci trafił tuż przed świętami.

- W swoich utworach opowiadamy o człowieku oraz problemach, z jakimi mierzy się od zarania dziejów - wyjaśnia Mikołaj. - Album to historia opisująca pewną metamorfozę, zarówno ludzkości, jak i tego, co ją otacza. Od dobroci i perfekcji do zepsucia i upadku wszystkiego. Stąd właśnie tytuł "Efemeryda", czyli coś, co przemija szybko, nagle i bezpowrotnie.

Jedną z inspiracji zespołu jest mitologia, z której korzystał gitarzysta Michał Hetmańczuk, tworząc teksty utworów.

- "Prometeusz" to utwór o podwójnym znaczeniu, mówi o początku ludzkości oraz o postawie prometejskiej - mówi Michał. - Kompozycja obrazuje kogoś, kto stawia dobro innych ponad własne. Z kolei w "Piekle Zwanym Ziemią" podmiot liryczny pyta o istnienie Stwórcy w obliczu zła i wojen panujących na świecie. Płyty trzeba posłuchać od początku do końca, dopiero wtedy przesłanie nabiera pełnego wyrazu.

Zespół Kholm istnieje od 2013 r. Obecnie, poza Mikołajem i Michałem, tworzą go jeszcze Dominik Brodawka (perkusja) i Bruno Niebrzydowski (bas). Mikołaj działa również solowo w projekcie Thamnos i swój debiutancki krążek planuje wydać w połowie 2018 r.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama