W związku z tym, że trasa została wydłużona, nowy wyciąg przesunięto w kierunku północnym. Ale to nie koniec zmian.
- Teren stoku jest wygrodzony, a trasa zjazdowa poszerzona. Zostało zamontowane nowe oświetlenie na szczycie wzniesienia, zaś wypożyczalnia sprzętu doposażona o nowe komplety narciarskie – wymienia prezydent Agata Fisz. – Na terenie stoku, oczywiście tak, by nie kolidować z trasą zjazdu, zostało nasadzonych około 150 świerków. Następne pojawią się na wiosnę.
Kolejne udogodnienia narciarze będą mieć po modernizacji amfiteatru. Urządzone zostaną obszerne toalety oraz wypożyczalnia sprzętu narciarskiego z przebieralnią. Łatwiej, bo bez konieczności przechodzenia przez główną bramę wejściową, będzie wówczas dostać się z amfiteatru na stok.
Jeśli uda się MOSiR-owi pozyskać odpowiednio dużo ziemi, to niewykluczone, że w przyszłym roku będą kontynuowane prace związane z kształtowaniem północnego stoku.
- Nasz stok służy bardziej do treningu lub nauki jazdy na nartach. Nie ma bowiem w mieście warunków terenowych pozwalających na wykonanie trasy o długości kilkuset metrów. Pomimo tego, iż jeszcze kilka lat temu wiele osób nie wierzyło, że w Chełmie może powstać stok narciarski, miejsce to jak najbardziej spełnia swoją funkcję – dodaje prezydent.
W ostatnim sezonie narciarskim MOSiR sprzedał około 4 000 karnetów, zaś z wypożyczalni sprzętu narciarskiego skorzystano 1500 razy.
Do dyspozycji narciarzy będą dwie trasy: główna o długości około 200 m oraz ośla łączka – dla tych, którzy dopiero uczą się jazdy na nartach.
Zobacz artykuły z pierwszej strony:
Napisz komentarz
Komentarze