Do zdarzenia, przez które policjant może mieć kłopoty, ponoć doszło 1 grudnia. Śledczy nie zdradzają dokładnie, o co chodzi. Mundurowy został zatrzymany i na razie składał wyjaśniania jako świadek w sprawie. Żadnych zarzutów jeszcze nie usłyszał. Coś jednak musi mieć na sumieniu, skoro jego przełożony postanowił się z nim pożegnać.
- Na wniosek komendanta miejskiego policji w Chełmie komendant wojewódzki wszczął postępowanie w kierunku wydalenia ze służby tego funkcjonariusza z uwagi na interes służby. Procedura została rozpoczęta. Równolegle komendant miejski wszczął postępowanie dyscyplinarne, a sprawę bada chełmska prokuratura - mówi Ewa Czyż, rzecznik prasowy KMP w Chemie.
Jeszcze nie tak dawno ten sam mundurowy zbierał podziękowania i gratulacje za bohaterską postawę w czasie wolnym od służby.
O tym zdarzeniu informowaliśmy TUTAJ i TUTAJ
Zobacz pozostałe artykuły z pierwszej strony:
Napisz komentarz
Komentarze