Wszystko zaczęło się jeszcze przed wakacjami. Rodzice Karola przyłapali go na tym, że wynosi na treningi sambo swoje resoraki. Chłopiec prawdopodobnie robił to od jakiegoś czasu.
- Syn przyznał się, że auta wynosi dla kolegi, który je kolekcjonuje. Po rozmowie z jego mamą okazało się, że Oktawian jest dzieckiem autystycznym, a jego pasją są właśnie auta i resoraki - opowiada Daniel Dworczyński, tata Karola.
Później inny kolega Oktawiana - Gabriel, również przyniósł koledze swoje samochodziki. Rodzice dzieciaków wpadli więc na pomysł, aby wspólnie zorganizować akcję.
Oktawian
Urodził się jako zdrowe dziecko, miał 10 punktów w skali Apgar. Początkowo nic nie wskazywało na jakiekolwiek problemy.
- Był bardzo wyczekiwanym przez nas dzieckiem. Drugim z kolei. Wszystko było w porządku do momentu, kiedy po szczepieniu trafił do szpitala. Myśleliśmy, że umrze. Miał półtora roku - wspomina Magdalena Kais, mama Oktawiana.
Gdy chłopiec wrócił ze szpitala, strasznie się zmienił. - Nie było z nim kontaktu, stał się bardzo agresywny, przestał mówić, cofnął się w rozwoju, musieliśmy wrócić do pieluch. Jedyne, co go interesowało, to kółka w resorakach. Samochody musiały być idealne, każda rysa wywoływała u niego skrajną reakcję. Krzyczał, rzucał w domowników autami.
- Byłam w szoku, kompletnie nie wiedziałam, co się z nim dzieje. Nie dawał się dotykać, wiele rzeczy wywoływało u niego napady agresji, drapał się po twarzy. Po badaniach okazało się, że Oktawian ma autyzm i upośledzenie umysłowe. Jego tato odszedł od nas. Zostałam sama z dziećmi i chorobą syna... - opowiada pani Magdalena.
W nawiązaniu ponownego kontaktu z synem pomagała pani Magdalenie gra komputerowa.
- Graliśmy razem w Minecrafta. On miał swoją postać, ja swoją. Cudownie budował, projektował całe miasta - opowiada mama Oktawiana. - Zaczęliśmy poznawać się na nowo.
Kolekcja resoraków
Samochodziki zbiera od drugiego roku życia. Pierwszy kupiła mu mama. Później było rożnie. Trochę dostał od rodziny i znajomych. To była jedyna zabawka, którą Oktawian się bawił. Choć dzisiaj jego kolekcja liczy 540 sztuk, każdą zna, do każdej ma historię, każdą potrafi opisać, nawet te sztuki, które ma u dziadków. Wie, co w którym jest zepsute.
- Bawi się nimi godzinami. Układa je według kolorów, tworzy różne scenariusze: kraksy, wyścigi. Widać, że sprawia mu to ogromną przyjemność - opowiada pani Magdalena.
W miarę "oswajania" Oktawiana udało się również zachęcić go do aktywności fizycznej. Choć, jak mówi jego mama, początki były trudne.
- Nie sądziłam, że sambo to będzie sport dla mojego syna. Na początku w ogóle nie chciał chodzić na zajęcia. Paweł Białas, który prowadzi treningi, poświęcił mu bardzo dużo czasu. Pracował z nim tak długo, aż mój syn się ośmielił. Teraz lubi tam przychodzić, ma kolegów. Jestem za to bardzo wdzięczna - mówi pani Magdalena.
Także trener chwali dzisiaj współpracę z chłopcem. - Oktawian to bardzo grzeczny i ułożony młodzieniec. Od pierwszego treningu zrobił niesamowity progres ruchowy i społeczny. Na początku unikał mnie i nie mieliśmy zbyt dobrego kontaktu, ale już po kilku miesiącach sam do mnie przychodził i często zostawał po treningu, żeby pokazać mi swoje resoraki - mówi Paweł Białas. - Widać, że kolekcja, którą posiada, ma dla niego ogromną wartość, dlatego zachęcam wszystkich do pomocy w powiększeniu jej. Wiem, że dla Oktawiana to bardzo ważne.
Zbieramy resoraki
Historia Oktawiana stała się pretekstem do zorganizowania zbiórki pod hasłem "Ścigając się z autyzmem". Autka zbierane będą w pięciu punktach. Jeden z nich to nasza redakcja przy ul. Lubelskiej 31. Resoraki zbierane są przy ul. Reformackiej 28 (Studio Fryzur - barber Lejdis&Dżentelmen), ul. Krzywej 37 (Fest Food), ul. Metalowej 53 (Fit and Jump Chełm Jumpfitter), Placu Kupieckim 15 (Akademia Urody Wiliams).
Darczyńcy Oktawiana otrzymają w zamian za resoraki voucher do jednego z partnerów akcji: 10 zł zniżki na usługę lub kosmetyki w salonie Studio fryzur - barber Lejdis&Ddżentelmen Monika Tarnowska, voucher na kwotę 2 zł przy zakupie dużej kanapki lub dowolnej sałatki w restauracji w Fest Food Sylwia Berniker, voucher na 20 proc. zniżki na jednorazowe wejście na trening na trampoliny w Fit and Jump Chełm Jumpfitter i 20 proc. zniżki na wszystkie usługi w Akademii Urody Wiliams.
Napisz komentarz
Komentarze