Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Bank Spółdzielczy

Chełmianka wygrywa w Tarnowie

Trzecioligowa Chełmianka Chełm nie zwalnia tempa. W sobotę podopieczni trenera Artura Bożyka odnieśli kolejne wyjazdowe zwycięstwo. Tym razem biało-zieloni ograli Unię Tarnów 3:1. Wynik mógł być większy, ale w 65. minucie spotkania Aleksiej Pritulak nie wykorzystał "jedenastki".
Chełmianka wygrywa w Tarnowie

W sobotnim starciu w Tarnowie Chełmianka pokazała charakter. Biało-zieloni przegrywali 1:0, ale jeszcze przed przerwą zdołali odwrócić wynik. Wszystko zaczęło się w 34. minucie. Długa piłka za linię obrony gości przyniosła bramkę dla Unii. Damiana Drzewieckiego pokonał Damian Lubera. Po stracie gola chełmianie podeszli do przeciwnika wysokim pressingiem. Taka gra wymusiła na rywalu mnóstwo strat, co goście skrupulatnie wykorzystali. Najpierw w polu karnym gospodarzy faulowany był Przemysław Banaszak i sędzia wskazał na jedenasty metr. Rzut karny na bramkę zamienił Aleksiej Pritulak. Tuż przed przerwą drugiego gola dla Chełmianki zdobył Banaszak, który dobił strzał Pritulaka. Na 3:1 drużyna Artura Bożyka podwyższyła niedługo po zmianie stron. Ładnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Mateusz Kompanicki. Dziesięć minut później biało-zieloni stanęli przed szansą na zdobycie czwartej bramki, bo sędzia po raz drugi w tym meczu odgwizdał rzut karny dla ekipy z Chełma. Niestety, tym razem bramkarz Unii wyczuł intencje Pritulaka i obronił jego strzał.

Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i po ostatnim gwizdku trzy punkty dopisała do swojego dorobku drużyna Bożyka.

- W pierwszych 25. minutach sędzia często musiał używać gwizdka. Przeciwnik grał bowiem bardzo agresywnie i my musieliśmy odpowiedzieć tym samym. Jedna z nielicznych akcji gospodarzy zakończyła się bramką. Ale najważniejsze jest to, co stało się później. Fragment bardzo wysokiego pressingu z naszej strony doprowadził do tego, że szybko odbieraliśmy piłkę i tworzyliśmy zagrożenie. Konsekwencją tego były dwie strzelone bramki. Po zmianie stron przeciwnik nie tworzył sobie klarownych okazji. Moi zawodnicy dobrze zareagowali na zmianę systemu z trójką obrońców. W ten sposób uszczelniliśmy środek i panowaliśmy nad tym, co dzieje się na boisku – komentuje trener Chełmianki Artur Bożyk.

W 16. przedostatniej kolejce III ligi grupy IV biało-zieloni zmierzą się z JKS-em 1909 Jarosław. Mecz ten odbędzie się w niedzielę, 12 listopada, o godzinie 13.

Unia Tarnów – Chełmianka Chełm 1:3 (1:2)

Bramki: Lubera 34` – Pritulak 37` – kar., Banaszak 42`, Kompanicki 55`.

Unia: Banek – Więcek (55 Biały), Węgrzyn, Bartkowski, Wierzchowiec (46 Jamróg), Łazarz (58 Tyrka), Zawrzykraj (77 Nytko), Sojda, Orlik (58 Wrzosek), Ściślak, Lubera.

Chełmianka: Drzewiecki – Kowalczyk (55 Maliszewski), J. Niewęgłowski, Wołos, D. Niewęgłowski (81 Kotowicz), Jabkowski (23 Kwiatkowski), Uliczny, Kobiałka, Pritulak (70 Budzyński), Kompanicki (85 Koprucha), Banaszak.

Żółte kartki: Bartkowski, Węgrzyn, Łazarz, Ściślak (U) – Jabkowski, Maliszewski, Banaszak, Kobiałka.

Sędziował: Mateusz Nowak (Stalowa Wola).

Wyniki pozostałych spotkań 15. kolejki III ligi grupy IV: Podhale Nowy Targ – Stal Rzeszów 2:1, Podlasie Biała Podlaska – KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 1:2, Resovia Rzeszów – Avia Świdnik 1:0, Motor Lublin – Orlęta Radzyń Podlaski 4:0, Karpaty Krosno – Wólczanka Wólka Pełkińska 0:3, JKS 1909 Jarosław – Wisła Sandomierz 0:2, MKS Trzebinia – Soła Oświęcim 2:0, Spartakus Daleszyce – Wiślanie Jaśkowice 1:4.


Podobne artykuły:

Chełmianka wygrywa i zbliża się do lidera


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama