Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Baner reklamowy - firmy Północ Nieruchomości
Reklama Stachniuk Optyk

Nasi dziennikarze ochronili staruszkę przed oszustami

Gdy pani Jadwiga dowiedziała się, że jej córka miała wypadek i potrzebuje 35 tys. zł na polubowne załatwienie sprawy, myślała tylko o tym, żeby jej pomóc. Bez wahania chciała oddać pieniądze, jakie odłożyła sobie na czarną godzinę. Dzięki naszym dziennikarzom udało się pokrzyżować oszustom plany.
Nasi dziennikarze ochronili staruszkę przed oszustami

Ok. godz. 10 zadzwonił telefon stacjonarny. 94-letnia pani Jadwiga usłyszała w słuchawce głos zapłakanej kobiety. Twierdziła, że jest jej córką, że spowodowała wypadek samochodowy i aby sprawa została załatwiona polubownie, potrzebuje 35 tys. zł. Staruszka, cała w nerwach, nie zwróciła uwagi na to, że głos córki był jakiś inny.   

Oszuści, wybierając swoją ofiarę, nie przypuszczali pewnie, że starsza pani nie mieszka sama i do akcji w jej obronie wkroczy tak wiele osób. Roztrzęsiona staruszka przywołała córkę, która mieszka na parterze domu i opowiedziała jej, co się stało. Gdy telefon zadzwonił ponownie, w słuchawce odezwał się męski głos.   

- Mężczyzna potwierdził wcześniejszą wersję o wypadku Bożeny i pieniądzach na "załatwienie" sprawy. Ponoć ona spowodowała wypadek, w którym ucierpiała jakaś kobieta. Mężczyzna twierdził, że jest policjantem z chełmskiej komendy. Miałam szykować pieniądze i nie rozłączać się. Spytałam, czy dostanę jakieś pokwitowanie, ale ten mężczyzna powiedział, że oni pokwitowania nie dają, że pieniądze będą w depozycie w sądzie. Położyłam słuchawkę na stole i zaczęłam liczyć banknoty - opowiada staruszka.

W międzyczasie mężczyzna wypytał starszą panią o adres i czy jest na tyle sprawna, aby mogła sama wyjść z domu i przekazać pieniądze. Banknoty miała włożyć do reklamówki.

Rzekomy policjant przez telefon tłumaczył pani Jadwidze, aby nikomu nie mówiła o pieniądzach, bo córka Bożena nie chce, aby ta sprawa się wydała.

 

Więcej o sprawie i udziale naszych dziennikarzy przeczytacie w najnowszym numerze Super Tygodnia Chełmskiego.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaRafał Stachura życzenia
Reklama
Reklama
Reklama