Konflikt między sąsiadami a panią Moniką trwa od kilku tygodni. Kobieta chce prowadzić hotelik dla zwierząt, mieszkańcy nie chcą takiego sąsiedztwa, więc skarżą, gdzie mogą. I udało się. Kontrola z nadzoru budowlanego wykazała, że pani Monika nie zgłosiła budowy 30-metrowego pomieszczenia gospodarczego.
- Z przykrością muszę stwierdzić, że zostałam wprowadzona w błąd. Miałam przygotowane wszystkie dokumenty, ale od urzędników dowiedziałam się, że nie muszę zgłaszać budynku gospodarczego o tej powierzchni. Okazało się jednak, że tak nie jest - tłumaczy pani Monika.
W związku z tym kobieta musiała rozebrać budynek. Obecnie czeka na decyzję nadzoru budowlanego. Zapewnia, że jak ją dostanie, dokona zgłoszenia i rozpocznie budowę od nowa.
Tymczasem mieszkańcy nie ustają w zbieraniu podpisów przeciwko przedsięwzięciu pani Moniki.
O konflikcie na linii pani Monika - sąsiedzi informowaliśmy TUTAJ.
W piśmie, które radny Mariusz Kowalczuk odczytał na ostatniej sesji, tłumaczą, że hotelik dla zwierząt to działalność uciążliwa, a wręcz niebezpieczna, bo zlokalizowana w pobliżu ujęcia wody Trubaków, gdzie jakiekolwiek skażenie terenu może spowodować zamknięcie ujęcia wody.
- Hotel dla zwierząt wiąże się z ogromną uciążliwością, związaną z wonią odchodów oraz hałasem powstałym na skutek zgromadzenia wielu zwierząt zamkniętych na małej przestrzeni - przekonują osoby podpisane pod petycją, która trafiła do prezydent Chełma.
Jak wyjaśnił na sesji prezydent Józef Górny, inspektor nadzoru budowlanego wyznaczył kontrolę na posesji pani Moniki na 12 września.
- Z całą pewnością jest to obszar zabudowy jednorodzinnej. Plan zagospodarowania dopuszcza funkcje usługowe, ale nie mogą one dominować. Nie mogą być też tylko funkcje usługowe - wyjaśnia wiceprezydent Górny. - Z pewnością hotelik dla zwierząt nie jest usługą obojętną dla otoczenia.
Pani Monika zapewnia, że się nie podda i będzie walczyć o realizację swoich planów.
- Sąsiedzi mnie atakują, straszą, wypisują w internecie bzdury na mój temat. Kosztuje mnie to wszystko bardzo dużo, ale nie zrezygnuję, a wobec osób, które mnie szykanują, wyciągnę konsekwencje prawne - ostrzega.
Na naszym fanpage'u wywiązała się dyskusja na temat planowanego hotelu dla zwierząt. Zobaczcie!
Napisz komentarz
Komentarze