Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Baner reklamowy - firmy Północ Nieruchomości
Reklama Stachniuk Optyk

Chełm: Kupy prosto z piaskownicy

Ogródek Jordanowski to miejsce zapomniane przez miasto - twierdzi jedna z mieszkanek osiedla Cementownia. - Nikt się nie przejmuje, że jest tam brudno, psy załatwiają się do piaskownicy, a podłoga muszli koncertowej grozi zawaleniem. Czy trzeba tragedii, aby ktoś sobie o nas przypomniał?
Chełm: Kupy prosto z piaskownicy

Największym problemem, jak mówi jedna z mieszkanek, jest nieogrodzona piaskownica. Dzieci chętnie się tam bawią, ale wykopują niestety psie odchody...

- Już w tamtym roku prosiliśmy w urzędzie miasta, aby zrobili ogrodzenie, zbieraliśmy nawet podpisy. Inicjatywa wyszła od samych mieszkańców, ale jak widać nie mieliśmy siły przebicia - mówi nasza Czytelniczka. - Prosiliśmy, aby ogrodzili piaskownicę, nawieźli świeżego piachu. Czy to tak wiele?

Wałęsające się po osiedlu psy to kolejny problem. Nawet, jak twierdzi nasza Czytelniczka, jeśli ktoś wychodzi ze swoim pupilem na smyczy, to i tak po nim nie sprząta.

- Niektórzy, traktują Ogródek Jordanowski jak spacerniak dla psów. A przecież to miał być park dla ludzi - denerwuje się kobieta. - A tak naprawdę w tym miejscu to rządzi ten, kto pierwszy przyjdzie, przeważnie jest to towarzystwo z piwkiem.

Teraz czytane: Hipoterapia w Janowie wzbudziła kontrowersje

Kobieta narzeka też na stan ławek w parku: - Farba złuszczona, warto byłoby je odnowić, bo są w opłakanym stanie, i częściej sprzątać śmieci wokół - mówi kobieta. - Ktoś może powie, że to sami mieszkańcy tak brudzą, nie dbają. Pewnie tak jest, ale i to się nie zmieni, jeśli nikt nie przywoła ich do porządku. A u nas patrole straży miejskiej czy policji są bardzo rzadko. 

Mieszkańcy przekonują, że miasto zapomniało o ich osiedlu. Kiedyś, jak mówią, były jeszcze zebrania osiedlowe, teraz i tego już się nie organizuje.

- Nie ma do kogo pójść - mówi nasza rozmówczyni. - A przecież my też jesteśmy mieszkańcami tego miasta.

Przewodniczący rady osiedla Cementownia Dariusz Wojciechowski przekonuje, że rada osiedla jest do dyspozycji mieszkańców, a zebrania są organizowane, gdy tylko jest taka potrzeba. Ostatnie spotkanie odbyło się zimą, kolejne planowane jest na koniec sierpnia.

- Mam świadomość tego, że wałęsające się psy to w Ogródku Jordanowskim problem, ale mam też nadzieję, że dzięki zaangażowaniu mieszkańców uda nam się go wspólnie rozwiązać - tłumaczy przewodniczący Cementowni.

Wojciechowski chce w ramach budżetu obywatelskiego urządzić interaktywny plac zabaw dla psów.

- Będzie to miejsce, gdzie nie tylko będzie się wyprowadzać psa, ale także miejsce zabawy. Zasady zostaną określone w regulaminie terenu. Poza wyznaczonym placem wyprowadzanie zwierząt będzie zakazane. Nawiązałem współpracę z Chełmską Strażą Ochrony Zwierząt, która wstępnie deklaruje nawet, że będzie się tą działką opiekować - tłumaczy Wojciechowski.

To, czy takie miejsce powstanie, jak tłumaczy Wojciechowski, zależy już tylko od tego, jak mieszkańcy zagłosują w budżecie obywatelskim.

Zobacz też: Wypadek na trasie Chełm - Hrubieszów


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklamabaner boczny
Reklama
Reklama
Reklama