Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Emka 3.2024 życzenia
Reklama Stachniuk Optyk

Kapłan na podwójnym gazie

Nie takiej wizyty duszpasterskiej spodziewało się małżeństwo z Izbicy, gdy rozpędzony chrysler odbił się od balkonu i tylko cudem nie wpadł do ich mieszkania. Za kierownicą siedział duchowny z podlubelskiej miejscowości. Jak się okazało, miał w organizmie prawie półtora promila alkoholu.
Kapłan na podwójnym gazie

Do zdarzenia doszło we wtorek, 9 sierpnia, w Izbicy. Było przed godz. 22, gdy kierowca chryslera jechał drogą krajową w kierunku Krasnegostawu. Na jednym z zakrętów wypadł z drogi i uderzył w dom Józefa Rolnika.

 

– Oglądałem z żoną transmisję z trwających właśnie igrzysk olimpijskich. W jednym momencie z przerażenia zerwaliśmy się z kanapy na równe nogi. Oglądanie telewizji przerwał nam bowiem ogromny huk. Na początku było pełno dymu, nic nie było widać. Gdy wyjrzałem na zewnątrz, zobaczyłem, że kierowca samochodu uderzył w płot sąsiadów i próbuje zwiać  – opowiada pan Józef.

 

Jednak ucieczka z miejsca zdarzenia była utrudniona. Po uderzeniu w balkon chrysler miał m.in. rozerwane drzwi i urwane tylne koło. W dodatku przęsło ogrodzenia zaczepiło się o samochód. Kierowca zdołał odjechać jedynie kilkaset metrów, ale został zatrzymany.

 

 

W najnowszym numerze Super Tygodnia Chełmskiego przeczytacie jak skończyła się ta nietypowa wizyta.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
Reklama