Około godz. 17 w autobusie nagle pękły dwie szyby po prawej stronie, a pasażerowie wpadli w panikę. Jak mówił zgłaszający policji zdarzenie 30-letni kierowca pojazdu, do autobusu najprawdopodobniej ktoś strzelał z wiatrówki. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale incydent wywołał niemały strach. Jedna z pasażerek zadzwoniła do naszej redakcji: - Skąd ludzie mają tak głupie pomysły, żeby strzelać do autobusu? Jestem przerażona. Przecież ktoś mógł zostać ranny. Lada chwila i zacznie się polowanie na przechodniów...
Więcej szczegółów na temat zdarzenia próbowaliśmy uzyskać od prezesa Chełmskich Linii Autobusowych, Zbigniewa Grzesiaka. Powiedział nam, że wyjaśnieniem okoliczności tego aktu wandalizmu zajmuje się policja. Straty oszacowano na 2000 zł.
Napisz komentarz
Komentarze