Przyczynę zgonu 5-miesięcznej dziewczynki z Wirkowic wyjaśni sekcja zwłok. Zamojska prokuratura wszczęła śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci noworodka oraz narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.
Blisko 10 kg tytoniu bez polskich znaków akcyzy znaleźli krasnostawscy policjanci w jednym z domów w Izbicy. Dodatkowo zabezpieczyli maszynę służącą do jego krojenia.
Zamojska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie zagadkowej śmierci 60-latka z Izbicy, właściciela kantoru w Zamościu. Przyczyną zgonu była rana postrzałowa głowy z pistoletu sportowego przerobionego na broń palną. Śledczy ustalili, że było to samobójstwo.
Kierująca skodą kobieta, chcąc rozpocząć wyprzedzanie, zobaczyła w lusterku, że ktoś zbliża się z tyłu z dużą szybkością. Powrót na własny pas ruchu skończył się dla 30-latki zjechaniem do rowu.
Trzeci Charytatywny Bal Sportowca zgromadził blisko 140 gości, dla których udział w tym wydarzeniu stał się już tradycją i okazją do corocznego spotkania i wsparcia działalności Ruchu Izbica. W tym roku świętowanie odbyło się pod hasłem "Na sportowo w 100-lecie Niepodległości".
Chociaż większość bocianów odleciała już do ciepłych krajów, jeden zagubiony nocował niedawno na parkingu przed marketem w Izbicy.
Dwóch nietrzeźwych rowerzystów namierzyli policjanci podczas patrolu w Ostrzycy. Zamiast do pracy kierowcy jednośladów pojechali na posterunek.
Włamał się do lokalu gastronomicznego i przygotowywał sobie jedzenie. Przyłapany na gorącym uczynku 49-latek zaczął uciekać przed policjantami do lasu. Wcześniej zdołał jednak ukraść pieniądze, dokumenty oraz wyposażenie baru.
Pocisk artyleryjski znalazł leśniczy podczas wycinki drzew w Orłowie Murowanym Kolonii.
Z poważnymi konsekwencjami musi liczyć się 30-letni mężczyzna, który - będąc pod wpływem alkoholu - rozbił auto na drzewie. Po zdarzeniu wraz z pijanym pasażerem uciekał pieszo przed policjantami. Obaj pozostawili w samochodzie ranną pasażerkę.
Kierujący samochodem dostawczym wpadł w poślizg i uderzył w nadjeżdżającą z naprzeciwka ciężarówkę. Wszystko wskazuje na to, że sprawca nie dostosował prędkości do warunków na drodze.
Podczas koszenia pobocza przez urzędnika gminy od kosiarki oderwał się metalowy element, który zranił stojącą obok kobietę w nogę. Kilka dni później lekarze musieli jej amputować część kończyny. Po miesiącu poszkodowana zmarła w szpitalu. Teraz śledczy sprawdzają, czy śmierć 60-latki miała bezpośredni związek z wypadkiem przy pracy.
Ponad 300 sztuk amunicji oraz elementy broni maszynowej wykopał w czwartek mieszkaniec gminy Izbica. Krasnostawscy policjanci zabezpieczyli miejsce znaleziska do czasu przyjazdu wojskowych saperów.
Krasnostawscy policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci 60-letniego mężczyzny, który zginął od postrzału w głowę. Z nieoficjalnych informacji wynika, że był właścicielem jednego z kantorów w Zamościu. - Postępowanie prowadzimy w kierunku samobójstwa - informuje szefowa zamojskiej prokuratury Ewa Jałowiecka-Śliwa.